Ogród pełen ciepła i zieleni
Ogród zimowy to doskonały sposób na powiększenie przestrzeni mieszkalnej domu, a także podwyższenie standardu nieruchomości. Nadaje budynkowi indywidualny charakter. Odpowiednio zaizolowane termicznie przeszklenia sprawią, że w nawet najbardziej zimny i chłodny dzień oranżeria stanie się idealnym miejscem do odpoczynku, lektury czy przyjmowania gości, z którego rozpościerać się będzie kojący widok na ośnieżone rośliny. W ogrodzie zimowym powinien panować jak najbardziej przytulny klimat – taki, który pozwoli nam się zrelaksować i miło spędzić czas. Uzyskać można to przede wszystkim dzięki odpowiedniej aranżacji wnętrza. Oprócz wygodnej kanapy, kilku krzeseł lub ławy należy zadbać o efektowne dodatki – stylowe i miękkie dywaniki, świece, lampki. Nie zapominajmy jednak, że wystrój ogrodu zimowego powinien być spójny ze stylem, w jakim urządzony jest cały dom.
W OPTYMALNYM MIEJSCU
Na budowę ogrodu zimowego możemy zdecydować się już na etapie wznoszenia domu. Możemy też dobudować go później np. na powierzchni tarasu lub na specjalnie przygotowanym fundamencie. Zazwyczaj zabudowa stawiana jest na planie prostokąta, wycinka koła lub regularnego wieloboku. Ważna jest ponadto orientacja tego pomieszczenia względem stron świata. Najsłoneczniejsza jest oczywiście strona południowa domu, ale wówczas aby w oranżerii nie było parno i bardzo gorąco, musimy zadbać o odpowiednią wentylację, a nawet zacienienie szyb. Najmniej korzystna jest ekspozycja północna ze względu na ograniczony dopływ światła. Pamiętajmy, że ogród zimowy jest przeszklony – zapewnijmy więc sobie ładne widoki!
FUNDAMENT POD ORANŻERIĘ
Fundament pod ogród zimowy musi być wytrzymały, aby bezpiecznie przenieść ciężar konstrukcji, a także obciążenia wiatrem i śniegiem. Powinien być dobrze zabezpieczony przed wilgocią oraz ocieplony – zadaniem izolacji termicznej i przeciwwilgociowej jest zapobieganie nieszczelnościom i skraplaniu się pary wodnej w dolnej części konstrukcji. Ogród zimowy można wznosić na zbrojonych ławach (wykonanych po obrysie oranżerii) lub na stopach fundamentowych (wykonanych w miejscu mocowania słupów przenoszących główne obciążenie). Podstawą może być również betonowa płyta fundamentowa, będzie stanowiła prawie gotowy podkład pod posadzkę. Fundamenty ogrodu zimowego nie mogą być połączone z fundamentem domu – oddzielamy je dylatacją (np. paskiem styropianu). Jeśli zdecydujemy się wykorzystać taras na oranżerię, to musimy zniwelować spadek – możemy zastosować np. belkę podwalinową. Zabudowa tarasu nie jest najwygodniejszym rozwiązaniem, ponieważ mamy wtedy z góry narzucony kształt bryły ogrodu zimowego.
TRWAŁY SZKIELET
Na budowę dostarczane są z wytwórni częściowo zmontowane ramy, wykonane z przyciętych na wymiar profili. Szkielet należy połączyć z fundamentem i ścianami za pomocą dybli ze stali nierdzewnej. Miejsca połączeń ze ścianą muszą być ocieplone pianką poliuretanową. Jeśli ściany domu zbudowane są jako dwuwarstwowe, to profili nie wolno mocować do ocieplenia – w wełnie lub styropianie trzeba zrobić wycięcie, a profile zamocować do muru. Na rynku dostępne są profile wykonane z różnych materiałów. Zazwyczaj do ich produkcji wykorzystuje się drewno i aluminium (nie stosuje się obecnie stali ze względu na jej podatność na korozję i niekorzystne parametry cieplne). To, na jakie profile się zdecydujemy, zależy od naszych upodobań. Oba materiały charakteryzują się bardzo dobrą izolacyjnością cieplną (konstrukcje aluminiowe zawdzięczają ją dzięki zastosowaniu przekładek termicznych). Zaletą aluminium jest to, że malowane proszkowo lub anodowane jest odporne na czynniki atmosferyczne. Jednak uroku drewna nie da się z niczym porównać, a przy odpowiedniej pielęgnacji będzie nam długo służyło.
SZKLANE ŚCIANY I DACH
Wybór przeszkleń ma decydujący wpływ na późniejszą eksploatację ogrodu zimowego. Standardem są szyby zespolone. Zbudowane są z dwóch lub trzech tafli szkła, a przestrzeń między nimi wypełniona jest gazem szlachetnym. Ważnym parametrem podczas wyboru przeszkleń jest współczynnik przewodzenie ciepła U – im niższy, tym lepiej. Jego wartość nie może być wyższa niż 1,1 W/(m2·K), ale producenci oferują także pakiety szybowe o U = 0,5 W/(m2·K). Aby szyby spełniały swoją funkcję, powinny mieć powłokę chroniącą przed promieniami słonecznymi. Możemy zdecydować się na powłokę refleksyjną lub szkło barwione w masie (typu antisol). Jednak ochrona przed promieniami nie powinna być zbyt skuteczna – w słoneczne, zimowe dni przez szyby powinno przedostawać się do domu ciepło ze słońca, co pozwoli zmniejszyć rachunki za ogrzewanie. Ponadto należy zastosować szkło hartowane oraz laminowane, które po stłuczeniu nie rozsypuje się na ostre kawałki. Jeśli ogród zimowy jest bezpośrednio połączony z domem, dobrym wyborem jest szkło antywłamaniowe. Warto również w drzwiach i oknach zamontować czujki otwarcia. Najlepiej zdecydować się na dach, któremu nie zaszkodzi ani śnieg, ani deszcz. Najlepsze są połacie dachowe o kącie nachylenia do 45o (śnieg będzie zsuwał się z nich sam) i wykonane ze szkła bezpiecznego. Na dachu montuje się rynny, których zadaniem jest bezpieczne odprowadzenie wody deszczowej do rur spustowych zlokalizowanych w narożach. Zazwyczaj w dach jest również przeszkolony. Pamiętajmy, że latem przez dach ogrodu zimowego wpada najwięcej światła i ciepła słonecznego, warto więc go osłaniać specjalnymi markizami.
WENTYLACJA I OGRZEWANIE
Wymiana powietrza w ogrodzie zimowym jest bardzo ważna. Możemy zdecydować się na wentylację naturalną lub mechaniczną. Naturalna polega na wietrzeniu ogrodu przez otwieranie drzwi i okien. Nie jest to jednak najlepsze rozwiązanie, ponieważ częste wietrzenie zimą powoduje ucieczkę ciepła. Lepiej zamontować nawiewniki higrosterowane, które reagują na wysoki poziom wilgotności powietrza i wpuszczają do wnętrza odpowiednią ilość świeżego. Jeśli mamy w domu automatykę, warto podłączyć do niej drzwi i okna oranżerii oraz zastosować czujniki pogodowe, które zadbają, by zamykały się podczas deszczu czy wiatru. Dużo wygodniejsza i skuteczniejsza jest wentylacja mechaniczna. Zimne powietrze napływa do wnętrza ogrodu przez nawiewniki zamontowane w jego dolnej części, a ciepłe usuwane jest przez wentylator mechaniczny zamontowany u góry. System wentylacji jest sterowany automatycznie (przez czujniki temperatury i wilgotności), więc nie wymaga obsługi. Ogród zimowy można ogrzewać zwykłymi grzejnikami, ale nie jest to ani ładne, ani praktyczne, bo zabierają one niezbyt dużą zwykle przestrzeń. Lepszym rozwiązaniem jest zamontowanie grzejników kanałowych lub systemu ogrzewana podłogowego.
ROŚLINY DO OGRODU ZIMOWEGO
Upraszczając, ogród zimowy to miejsce przetrwania dla roślin, które latem upiększają taras czy rabaty, ale zimą wymagają ochrony przed mrozem. Ponadto do oranżerii trafiają bardzo często gatunki pochodzące ze stref umiarkowanych ciepłych i tropikalnych, które pomagają nam w walce z jesienną czy zimową chandrą. Możliwość pełnej kontroli nad warunkami panującymi w przeszklonym ogrodzie – od poziomu temperatury i wilgotności po ewentualne sztuczne oświetlenie – w dużym stopniu ułatwia osiąganie ogrodniczych sukcesów. Pamiętajmy jednak, że wybór roślin uzależniony jest od usytuowania ogrodu zimowego względem stron świata. I tak, w nasłonecznionych, wyeksponowanych na słońce południowych pomieszczeniach umieszczajmy gatunki lubiące ciepło i intensywne światło. Sprawdzą się tu np. zdobne fiskusy (lirolistny, Benjamina), kalatee, kaladium, szeflery, trawiaste zielistki czy wspaniale kwitnące latem oleandry. Do „ciemniejszych” oranżerii dobrym wyborem będą różne gatunki filodendronów, ozdobne i oczyszczające powietrze skrzydłokwiaty, szybko rosnąca difenbachia, kolorowe anturium czy różne odmiany paproci polepszające jakość powietrza w pomieszczeniu. Jeśli nasz ogród zimowy jest nieogrzewany, najlepiej jeśli wybierzmy do niego rośliny wrażliwe na mróz, ale przechodzące zimą w stan spoczynku, który wymaga niższej niż pokojowa temperatury. Postawmy więc na gardenie, bugenwille, kamelie, passiflory, hibiskusy, a także azalie indyjskie, kaktusy i sukulenty, takie jak ozdobna, choć niewielka eszeweria. Doskonałą ozdobą oranżerii będą również cytryny i mandarynki, palma Brahea armata rozrastająca się nawet do kilku metrów wysokości i szerokości oraz drzewo oliwkowe, które z kolei można dość swobodnie przycinać. Nieogrzewana oranżeria domowa jest także dobrym środowiskiem dla orchidei, choć poszczególne gatunki mogą mieć bardziej specyficzne i kapryśne wymagania.
OGRÓD na cztery strony świata
Podczas budowy ogrodu zimowego przede wszystkim należy zastanowić się nad jego umiejscowieniem pod kątem odpowiedniego nasłonecznienia. Ma to szczególne znaczenie, jeśli planujemy w nim uprawiać rośliny.
• Strona południowa to najlepiej oświetlona część domu o każdej porze roku. Dlatego ogród zimowy nie tylko będzie się szybko nagrzewał, ale również kumulował ciepło, pomagając w ograniczeniu wydatków związanych z ogrzewaniem domu. Oranżeria postawiona po stronie południowej sprzyja uprawie roślin egzotycznych i wrażliwych na temperaturę. Warto jednak zadbać o odpowiednie zaciemnienie i zamontowanie rolet. Niezbędne jest również zainstalowanie sprawnego systemu wentylacji.
• Strona północna charakteryzuje się najmniejszym stopniem oświetlenia. W ogrodach zimowych północnych uprawia się wyłącznie rośliny niewymagające nasłonecznienia i lubiące cień. Ze względu na brak naturalnego światła, warto wspomagać się odpowiednimi żarówkami i dogrzewać nimi rośliny. Tak usytuowane pomieszczenie bardzo dobrze sprawdzi się w roli gabinetu do pracy lub jadalni.
• Strona wschodnia jest doskonale nasłoneczniona rano i przed południem, co sprzyja uprawie roślin domowych. Wewnątrz można zastosować rolety, a także zadbać o odpowiednią wentylację pomieszczenia. Ogród zimowy usytuowany w takim miejscu może pełnić funkcję pokoju do wypoczynku.
• Strona zachodnia cechuje się największą różnorodnością. Latem ogród jest mocno oświetlony, dlatego warto zamontować rolety, a także system wentylacji. Z kolei zimą promienie słoneczne praktycznie nie docierają do pomieszczenia. Przestrzeń można wykorzystać jako gabinet, jadalnię lub salon.
ZACIENIENIE OGRODU ZIMOWEGO
Nawet zimą (podczas słonecznych dni) nasza oranżeria może okazać się miejscem zbyt nasłonecznionym, a co za tym idzie, zbyt ciepłym do prawidłowego funkcjonowania zarówno roślin, jak użytkowników ogrodu. Stąd też należy zadbać o odpowiednie zacienienie. Konieczne jest stosowanie rolet (zewnętrznych bądź wewnętrznych) lub markiz – najlepiej z tkanin poliestrowych odpornych na działanie wilgoci. Można także zamontować folie metalizowane odbijające światło słoneczne lub aluminiowe żaluzje.