Jak przygotować ściany i sufity do malowania – ponowne malowanie ścian i sufitów
Malowanie ścian i sufitów nie jest skomplikowanym zajęciem, bez problemu powinniśmy poradzić sobie z nim sami. Usprawniają je producenci farb, oferując produkty doskonale kryjące podłoże, nawet jeśli ma ono drobne pęknięcia czy niewielkie nierówności. Nie wszystkie niedoskonałości da się jednak pokryć farbą. Nawet najlepszy produkt, nie zwalnia nas z oczyszczenia podłoża z plam, zabrudzeń, resztek złuszczonej starej farby czy naprawy pęknięć lub wypełnienia dziur, a także zagruntowania podłoża. O czym warto pamiętać zanim rozpoczniemy malowanie ścian i sufitu?
Malowanie ścian i sufitu – podłoże bez plam i zabrudzeń
Powierzchnie ścian i sufitu należy oczyścić z kurzu, pyłu oraz plam. Pierwszym etapem powinno być ich odkurzenie. Jeśli powierzchnie te są pokryte farbą emulsyjną, która nie łuszczy się i nie pyli oraz nie ma na nich zabrudzeń, rys czy dziur, możemy przystąpić rozpocząć malowanie ścian i sufitu. Gdy są na ich powierzchni plamy, trzeba je zmyć letnią wodą z detergentem (niezawierającym lanoliny i substancji nabłyszczających) za pomocą miękkiej gąbki. Umyte ściany, pozostawiamy do wyschnięcia. Dopiero gdy są idealnie suche, możemy przystąpić do malowania. Jednak w przypadku zacieków z nikotyny, tłuszczu lub sadzy mycie wodą z dodatkiem detergentów może nie wystarczać. Tego typu plamy należy zmyć specjalnym mydłem malarskim, a jeśli nadal są ślady po plamach, warto użyć specjalnej farby do plam, blokującej ponowne pojawienie się plamy.
Przygotowanie podłoża – bez toksycznych zagrzybień
Najbardziej kłopotliwe są wykwity, których przyczyną są grzyby i pleśnie. Zakażone powierzchnie, dokładnie zeskrobujemy i szorujemy twardą szczotką – czyścimy zagrzybione miejsce oraz powierzchnie około 0,5 metra wokół niego. Następnie zmywamy wodą z dodatkiem chloru, po czym spłukujemy, a po wyschnięciu, stosujemy preparat grzybobójczy i dokładnie osuszamy, na przykład za pomocą suszarki do włosów. Inaczej postępujemy, gdy drobnoustroje wniknęły w głąb ściany czy sufitu. W takim przypadku skuwamy tynk w promieniu około 1 metra od zagrzybionego miejsca i szpachelką lub szczotką drucianą dokładnie oczyszczamy powierzchnię z pleśni – musimy ją również zdrapać ze spoin między cegłami, bloczkami czy pustakami. Następnie oczyszczone miejsce spłukujemy czystą wodą, osuszamy i malujemy preparatem pleśniobójczym. Po odczekaniu odpowiedniego czasu (w zależności od zastosowanego preparatu jest to kilka lub kilkanaście dni) układamy nowy tynk.
Pamiętajmy, że likwidacja zagrzybień przy okazji malowania nie rozwiąże zasadniczego problemu. Należy zlikwidować przyczynę szkodliwych wykwitów – to najczęściej brak skutecznej wentylacji oraz mostki termiczne w przegrodach zewnętrznych budynku.
Złuszczone powłoki
Kolejny etap przygotowania podłoża to ocena stanu przyczepności starej farby. Jeśli powłoka się łuszczy lub jest popękana, zanim zaczniemy malowanie ścian i sufitów płaty farby trzeba usunąć za pomocą skrobaka lub szpachelki. Aby ułatwić dobie pracę dobrze jest newralgiczne miejsca namoczyć delikatnie ciepłą wodą. Po oczyszczeniu dla wyrównania i ujednolicenia powierzchni koniecznej jest nałożenie cienkiej warstwy szpachli gipsowej, którą możemy przed malowaniem przeszlifować papierem ściernym. Żeby ocenić, czy stara farba powinna być usunięta, należy nakleić na nią pasek taśmy samoprzylepnej, a następnie energicznie oderwać. Jeśli na taśmie pozostały resztki farby, konieczne jest oczyszczenie podłoża ze starej farby
Trudne powłoki
Sporo kłopotu dostarczają nam ściany pokryte wcześniej tapetą. Przygotowanie podłoża w tym przypadku polega na zerwaniu starej tapety. Tapetą przed zrywaniem można ponakłuwać specjalnym kolczastym wałkiem. Gdy ściany są pokryte tapetami papierowymi, czasem wystarczy namoczyć tapetę wodą (za pomocą gąbki lub spryskując powierzchnię spryskiwaczem wypełnionym wodą) i po pewnym czasie zedrzeć ją za pomocą szpachelki. Gdy to nie wystarcza, tapetę nasącza się preparatem rozpuszczającym klej. Na rynku dostępne są środki przeznaczone do każdego rodzaju tapet (zarówno papierowych, winylowych, jak i szklanych). Mają postać koncentratu, który należy rozcieńczyć wodą w proporcjach podanych przez producenta. Przygotowany preparat nanosimy na tapetę szczotką, pędzlem lub wałkiem. Warto tapetę ponacinać nożykiem w kilku miejscach, zapewniając tym samym łatwiejsze dodarcie preparatu pod jej spód. Tapetę zrywamy, chwytając za górny róg i pociągając w dół pod niewielkim katem. Jeśli tapeta ma warstwę spodnią z fizeliny, wystarczy zdjąć warstwę wierzchnią, a fizelinę (nieodstającą od podłoża, bez zadrapań, rozdarć) pomalować.
Kłopotliwe są też lamperie z farby olejnej. Najlepiej je usunąć za pomocą dobrego preparatu rozmiękczającego farbę. Zanim rozpoczniemy malowanie ścian, konieczne jest również usunięcie powłok z farb klejowych (dawna generacja farb suchych). Należy je zmywać wodą z dodatkiem detergentu, aż do odsłonięcia tynku. Klejówkę można też zwilżać i zdzierać szpachelką.
Przygotowanie podłoża – usuwanie ubytków
Przed powtórnym malowaniem ścian i sufitu równie ważne jest sprawdzenie, czy na ich powierzchni nie ma ubytków, takich jak dziury i głębokie rysy. Jeśli są, konieczne będzie uzupełnienie powierzchni oraz jej wyrównanie odpowiednią masą szpachlową. W zależności od tego, jaki jest tynk wykorzystuje się masę cementową lub gipsową – rozrabiamy ją z wodą w proporcjach zalecanych przez producenta lub wykorzystujemy gotowy wyrób. Przed szpachlowaniem rysę należy pokryć samoprzylepną siatką z włókna szklanego lub specjalną taśmą wzmacniającą. Wszelkie zgrubienia należy z powierzchni ściany wygładzić za pomocą papieru ściernego (najpierw używamy gruboziarnistego, później do wygładzenia drobnoziarnistego), a następnie odkurzyć i zagruntować. Dopiero po wyschnięciu gruntu, można rozpocząć malowanie ścian i sufitów. W przypadku drobnych pęknięć możliwe jest szpachlowanie naprawczą masą akrylową.
Malowanie ścian i sufitu farbą podkładową
Zanim przystąpimy do malowania, konieczne jest pokrycie podłoża farbą podkładową lub rozcieńczoną białą farbą (na litr farby 1/4 litra wody). Pozwoli nam to ujednolicić odcień podłoża. Ma to szczególnie znaczenie, gdy przemalowujemy ścianę w ciemnej kolorystyce na jasną. Farba podkładowa wzmacnia powierzchnię i poprawia przyczepność nowej farby, jednocześnie polepsza krycie, trwałość oraz wydajność farby nawierzchniowej (niższe koszty malowania). Preparat rozprowadzamy pędzlem lub wałkiem, najczęściej jednokrotnie, chyba że producent zaleca inaczej lub mamy do czynienia z wyjątkowo chłonnym podłożem.
zdjęcia: Śnieżka, fotolia.com, shutterstock.com