Artykuły

Ze względu na to, że wymagana moc cieplna w domach pasywnych jest niewielka, źródła ciepła takie jak kotły grzewcze, zwłaszcza na olej opałowy, nie pracują w domach pasywnych ekonomicznie - ich moc nominalna jest znacznie większa od występującego obciążenia cieplnego, przez co osiągają niewielką sprawność. Szukać należy urządzeń grzewczych o mocy nominalnej rzędu kilku kilowatów. Nie ma problemu ze znalezieniem takich ogrzewaczy elektrycznych czy pomp ciepła. Trzeba jeszcze brać pod uwagę opłacalność inwestycji. Łatwo obliczyć, że w przypadku niewielkiego zapotrzebowania na ciepło nie warto inwestować w system grzewczy, którego eksploatacja jest wprawdzie tania, ale za to zakup urządzeń – drogi.
Oszczędności na rachunkach za ogrzewanie domu nie zrekompensują początkowego wydatku tak szybko jak w przypadku, gdy energii do ogrzewania potrzeba dużo. Za najdroższą – elektryczną – płaci się w tej chwili mniej więcej 0,6 zł/kWh, czyli ogrzewanie nią przez rok domu pasywnego o powierzchni 120 m2 (zapotrzebowanie na energię do ogrzewania wynosi w nim 1800 kWh rocznie) kosztuje około 1080 zł. Zastosowanie pompy ciepła zapewniającej bardzo niski koszt ogrzewania (mniej więcej 0,15 zł/kWh) skutkowałoby rocznymi oszczędnościami rzędu 800 zł. Przez dwadzieścia lat teoretycznie można w ten sposób zaoszczędzić około 16 tys. zł (nie uwzględniając ewentualnych zmian cen energii). A zatem zakup pompy ciepła zamiast najprostszych grzejników elektrycznych można uznać za opłacalny pod warunkiem, że uda się ją kupić za cenę nie różniącą się od ceny tych grzejników o dużo więcej niż 16 tys. zł. W przeciwnym wypadku taka inwestycja nie ma większego sensu – lepiej kupić tańsze urządzenia, a zaoszczędzone pieniądze przeznaczyć na pokrycie kosztów ich eksploatacji.
Ze względów ekonomicznych najczęściej stosowanym w domach pasywnych systemem grzewczym jest ogrzewanie powietrzne oparte na znajdującej się w nich instalacji wentylacji mechanicznej nawiewno-wywiewnej z odzyskiem ciepła. Wymaga to zakupu jedynie dodatkowej nagrzewnicy kanałowej dogrzewającej powietrze wentylacyjne nawiewane do pomieszczeń. Najtańsza jest nagrzewnica elektryczna, ale jeśli mimo wszystko ktoś chce jeszcze bardziej obniżyć koszty ogrzewania, może wybrać wodną. Wówczas potrzebne jest też źródło ciepła ogrzewające wodę zasilającą nagrzewnicę. Popularne są systemy z pojemnościowym podgrzewaczem wody, do którego ciepło dostarcza więcej niż jedno urządzenie grzewcze: pompa ciepła, kolektory słoneczne, kominek z płaszczem wodnym. Zmagazynowana w wodzie wypełniającej zbiornik podgrzewacza energia służy do ogrzewania pomieszczeń (za pośrednictwem nagrzewnicy powietrznej, ewentualnie zwykłych grzejników) oraz przygotowywania ciepłej wody użytkowej. Wykorzystywanie energii w taki sposób na pewno jest efektywne, ale niezbędna do tego instalacja – kosztowna. W każdym przypadku warto policzyć opłacalność jej zakupu.