Dom energooszczędny - Buduj rozważnie, czyli jak?
Jednak sprowadzenie procesu budowy jedynie do aspektów ekonomicznych byłoby ogromnym zubożeniem tak wielowymiarowego wydarzenia, jakim jest budowa domu. Rozważnego podejmowania decyzji potrzeba tu bowiem nie tylko wtedy, gdy decydujemy się na projekt czy wybieramy materiały do budowy domu pod kątem jego energooszczędnej eksploatacji, ale także, gdy analizujemy swój potencjał budżetowy czy aktualne lub przyszłe potrzeby rodziny. Rozważnie działający inwestor powinien być też świadomy możliwości rynku projektowego i materiałowego. Racjonalnie podejmowane decyzje dotyczą każdego aspektu budowy.
Fot. Fotolia.com
Wszyscy potencjalni inwestorzy powinni mieć świadomość, że budowa to nie tylko finansowa inwestycja. Jest to przedsięwzięcie
twórcze i rozwojowe, ale bardzo absorbujące czasowo i organizacyjnie. Do budowy domu trzeba się więc przygotować: wnikliwie rozważyć wszystkie za i przeciw, doskonale zaplanować każdy jej etap, uwzględniając możliwości zaangażowania się w inwestycję i jej konsekwencje dla życia zawodowego czy rodzinnego.
Rozważnie, czyli kompleksowo
Proces budowy domu wymaga podjęcia wielu działań na różnych polach. Jeśli wiąże się z kupnem działki, sam wybór miejsca zamieszkania jest podjęciem poważnej decyzji życiowej. Kompleksowe myślenie polega na ocenie działki nie tylko pod kątem budowy domu, ale np. możliwości dojazdów do miasta czy oceny koniecznej do życia infrastruktury. Projekt wybieramy nie tylko w kontekście swoich gustów, ale także mając świadomość, że dom stanie się elementem konkretnej przestrzeni: sąsiedztwa, ulicy, miasta czy nawet regionu. Architektura neutralna stylowo wpisze się w każde otoczenie, wyrazisty regionalizm w niewłaściwym miejscu będzie zgrzytem. Dom nie jest też martwym bytem w środowisku – będzie „producentem” spalin, śmieci i ścieków. Każda decyzja np. dotycząca sposobu ogrzewania, wymaga uruchomienia wyobraźni, jakie pociągnie ono za sobą konsekwencje w przyszłości.
Rozważny inwestor myśli o przyszłości
W pierwszej kolejności inwestor powinien więc zastanowić się, czy stać go będzie na utrzymanie domu. Rozważna decyzja wymaga powściągliwości w planowaniu przestrzeni domu, ale to również ten moment, w którym racjonalnie myślący człowiek powinien zapoznać się z zasadami energooszczędnego budowania. Koniecznie trzeba też wziąć pod uwagę trwałość rozwiązań – tutaj nie można oszczędzać, ani na solidnych, dobrej jakości materiałach ani na fachowym wykonawstwie. Myślenie o przyszłości to również zminimalizowanie codziennych trosk o dom i posesję. Rozważnie działający inwestor powinien już w fazie inwestycji zadbać o odpowiednie zabezpieczenie budynku przed zniszczeniami spowodowanymi upływem czasu czy warunkami atmosferycznymi.
Warto poznać rynek materiałów
Wszystkich inwestorów chcących rozważnie budować zachęcamy do edukacji budowlanej. Warto wiedzieć, jakie materiały i rozwiązania są przebadane, przetestowane, sprawdzone przez innych budujących i wykonawców. Korzystajmy z rozwiązań innowacyjnych – osiągnięcia współczesnej chemii przenoszone na grunt budownictwa przynoszą wiele korzyści użytkowych inwestorom. Rozważne budowanie to również korzystanie z rozwiązań systemowych – coraz więcej producentów oferuje materiały wykończeniowe wraz z zestawem produktów do montażu oraz niezbędnej chemii.
Fot. Fotolia.com
Dobre przygotowanie do inwestycji
Zgodnie z przepisami
Wraz z rokiem 2014 r. weszły w życie nowe Warunki Techniczne, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie. Celem wprowadzonych w nich zmian jest ograniczenie ilości energii niezbędnej do pokrycia zapotrzebowania na ciepło budynków. Dla przeciętnego inwestora oznacza to zmianę spojrzenia na energooszczędność wznoszonego budynku, również na przestrzeni najbliższych lat. Nowe Warunki Techniczne wprowadziły zaostrzenia dotyczące wskaźnika EP, określającego zapotrzebowanie na nieodnawialną energię pierwotną oraz współczynnika przenikania ciepła U przegród budynku. Oznacza to, że od 2014 r. nowo powstające domy muszą być jeszcze cieplejsze, niż dotychczas.
Zmiany ku energooszczędności
Obowiązujące od 2014 r. wymagania dotyczące powstających budynków to dopiero początek zmian. Przepisy będą bowiem stopniowo zaostrzane, aż do 2021 r., kiedy wejdzie w życie ostatni, trzeci etap planowanych ulepszeń. Nowe Warunki Techniczne określają maksymalne wartości wskaźnika EP na każdym etapie. Od 2014 r. nie może on przekraczać 120 kWh/(m²·rok) w przypadku domów jednorodzinnych (obecnie średnio plasuje się on na poziomie około 140 kWh/(m²·rok)). Począwszy od 2017 r. może on wynosić maksymalnie 95 kWh/(m²·rok), natomiast od 2021 r. wskaźnik EP budynku jednorodzinnego nie będzie mógł przekroczyć 70 kWh/(m²·rok). Zaostrzają się także wymagania dotyczące izolacyjności termicznej przegród – oznacza to, że w kolejnych latach muszą one coraz lepiej chronić przed ucieczką ciepła z wnętrza domu. Aby budować dom zgodnie z przepisami obowiązującymi do 2014 r., wystarczyło wznieść dobrze zaizolowane przegrody, spełniając tym samym wymagania dotyczące współczynnika U lub ogrzewać dom paliwem odnawialnym, spełniając w ten sposób wymóg dotyczący wskaźnika EP. Począwszy od 2014 r. budowa zgodna z przepisami oznacza dopełnienie obu tych warunków jednocześnie. Zatem nowopowstające domy muszą mieć nie tylko odpowiednio ciepłe przegrody, ale powinny także spełniać zaostrzone normy dotyczące EP. Zapotrzebowanie na nieodnawialną energię pierwotną budynku będzie sprawdzane już na etapie projektu, który jasno określa sposób jego ogrzewania i wentylacji – czynniki, które mają duży wpływ na wartość końcową współczynnika EP.
Z myślą o przyszłości
Planując budowę, musimy mieć świadomość, że nowopowstający budynek spełniający założenia, które weszły w życie w 2014 r., w 2017 r. przestanie być domem zgodnym z obowiązującymi wtedy warunkami. W roku 2021 sytuacja znów ulegnie zmianie – budynki odpowiadające wymaganiom obowiązującym od 2017 r. przestaną być zgodne z zaostrzonymi, aktualnymi wtedy przepisami. Warto więc z rozwagą podejść do budowy i zastanowić się, czy nie lepiej od początku postawić na budynek cieplejszy, czyli taki, który będzie wymagany prawem za kilka lat. Tym bardziej że spełnienie wymagań dotyczących przegród i zapotrzebowania na nieodnawialną energię pierwotną może nastąpić w oparciu o już dziś dostępne technologie i materiały. Korzystając z obecnie stosowanych rozwiązań, możemy więc bez problemów budować zgodnie z przepisami, które będą obowiązywać dopiero za kilka lat.
Świadome budowanie
Wielu inwestorów może obawiać się wysokich kosztów budowy domu spełniającego podwyższone wymagania. Specjaliści z branży budowlanej uspokajają jednak, że dom niskoenergochłonny nie musi generować wysokich kosztów i nie oznacza konieczności inwestowania w najdroższe i zaawansowane technologicznie rozwiązania. Punktem wyjścia do budowy domu o niewielkim zapotrzebowaniu na ciepło powinno być odpowiednie usytuowanie budynku względem stron świata, maksymalne wykorzystanie energii z promieniowania słonecznego do poprawy bilansu energetycznego oraz korzystanie ze sprawdzonych, gwarantujących niski współczynnik U przegród budowlanych. Szacuje się, że budowa 1 m² będzie droższa o 115 zł, co ma się zwrócić po 7-12 latach. Pamiętajmy też, że budowa domu zgodnie z nowymi warunkami przełoży się na obniżenie kosztów jego ogrzewania. Świadomy inwestor nie może więc patrzeć wyłącznie na koszt budowy domu. Pod uwagę należy brać także koszty jego utrzymania, które będzie ponosić przez lata użytkowania budynku.
Ile kosztuje budowa domu?
Budowa to duże wyzwanie, również finansowe. Aby nas nie przerosło, przed podjęciem decyzji dotyczących chociażby metrażu budynku, warto zapoznać się ze średnimi kosztami budowy i procentowym udziałem poszczególnych etapów budowy w całości tych kosztów. Znajomość realiów związanych z kosztami budowy pozwoli nam dokonać wyborów na miarę naszych możliwości i rozważnie zaplanować poszczególne wydatki.
Procentowy udział prac budowlanych w całości kosztów
Nie ma jednoznacznego równania, pozwalającego określić koszt budowy każdego domu. Zależy on bowiem od wielu czynników, takich jak powierzchnia i kubatura budynku, liczba kondygnacji, kształt bryły domu, rodzaj zastosowanych technologii i materiałów, aż w końcu od metody budowy domu (z firmą czy sposobem gospodarczym). Dokładniejsza prognoza kosztów budowy jest możliwa, gdy wiemy już, na jakiej działce stanie, według jakiego projektu i z jakich materiałów będzie budowany. Inwestorzy, którzy dopiero planują nową inwestycję, muszą zadowolić się przybliżonymi szacunkami. Na tym etapie warto poznać m.in. średni procentowy udział poszczególnych etapów budowy w całości kosztów – dzięki temu będziemy mogli świadomie zaplanować budżet i w miarę potrzeby rozłożyć prace budowlane w czasie.
Fot. Fotolia.com
Ile kosztuje budowa z firmą wykonawczą?
Nowe domy w naszym kraju wznosi się najczęściej z pomocą firm budowlanych. Szacuje się, że średni koszt budowy 1 m² powierzchni użytkowej domu parterowego wynosi około 2000 zł, a w przypadku domu z poddaszem użytkowym może wzrosnąć do około 3000 zł za m². Koszt budowy domu z firmą budowlaną zależy m.in. od regionu, w którym budujemy. Najmniej za budowę, a więc robociznę, materiały i wynajem sprzętu, zapłacą inwestorzy wznoszący domy w województwie świętokrzyskim i podkarpackim. Największy koszt wygeneruje budowa domu w województwie wielkopolskim, a także w Warszawie.
Koszt budowy metodą gospodarczą
Ten sposób budowy uznawany jest jako tańszy niż wznoszenie budynku przy pomocy wyspecjalizowanych firm budowlanych. Inwestor sam organizuje i nadzoruje całość budowy, kupuje materiały i nierzadko samodzielnie dowozi je na budowę. Również część mniej skomplikowanych prac wykonuje sam lub z pomocą rodziny bądź regionalnych rzemieślników. Odchodzą więc koszty związane z opłaceniem firmy budowlanej czy koszty pośrednie wykonawców (np. dojazd, zaplecze socjalne). Szacuje się, że koszty budowy domu systemem gospodarczym będą średnio o 10-15% mniejsze niż w przypadku budowy prowadzonej przez wynajęte firmy. Trzeba jednak pamiętać, że wraz z niższym kosztem budowy inwestor bierze na siebie odpowiedzialność związaną z organizacją całej budowy.
Fot. Velux
Z myślą o kosztach eksploatacji
Budowanie energooszczędne
W naszym klimacie zdecydowanie najwięcej energii potrzeba w domu do ogrzewania pomieszczeń. Dostarczane do nich ciepło jest tracone przede wszystkim na skutek przenikania przez przegrody zewnętrzne, dlatego najważniejszym zabiegiem umożliwiającym zmniejszenie zapotrzebowania na energię do ogrzewania jest ich ocieplenie. W domach energooszczędnych stosuje się do tego materiały izolacyjne o grubości znacznie większej niż w budynkach standardowych, których przegrody projektuje się tak, by ich współczynniki przenikania ciepła nie przekroczyły wartości maksymalnych określonych w przepisach (ale też nie były dużo niższe). Ciepło przenika także przez okna i drzwi, więc i one powinny mieć jak najlepsze parametry cieplne – współczynnik U (przenikania ciepła) o jak najmniejszej wartości. Znaczne straty są spowodowane koniecznością wymiany powietrza w pomieszczeniach. Można je zmniejszyć o kilkadziesiąt procent, instalując system wentylacji mechanicznej z odzyskiem ciepła. Zastosowanie tych rozwiązań (szczególnie grubszej warstwy ocieplenia) nie powoduje znacznego zwiększenia kosztów budowy domu, a umożliwia spore oszczędności na kosztach ogrzewania. Dlatego budowanie domów energooszczędnych jest opłacalne już dziś, a wraz ze wzrostem cen energii korzyści i inwestycji będą coraz większe.
Nowy standard
We współczesnym budownictwie stosuje się wiele rozwiązań określanych jako energooszczędne. Punktem odniesienia jest tu sezonowy wskaźnik zapotrzebowania na energię pierwotną, który według aktualnie obowiązujących przepisów nie powinien przekroczyć 120 kWh/(m²·rok). Za dom energooszczędny uznaje się dzisiaj budynek, który osiąga tę wartość na poziomie 40-60 kWh/(m²·rok). Według nowych Warunków Technicznych już w 2021 r. sezonowy wskaźnik zapotrzebowania na energię nie będzie mógł przekroczyć wartości 70 kWh/(m²·rok), a więc już standardowy dom będzie musiał spełnić wymogi zbliżone do domu energooszczędnego.
Kompleksowe działanie
Obniżenie wskaźnika zużycia energii niezbędnej do ogrzania budynku stało się dzisiaj celem działań wszystkich obszarów budownictwa mających wpływ na ostateczny kształt budynku. Energooszczędność to jedno z podstawowych zadań architektów, konstruktorów, projektantów instalacji, producentów materiałów budowlanych oraz wykonawców. Co więcej, wszystkie te działania muszą być podejmowane kompleksowo. Pomyślana realizacja projektu domu energooszczędnego będzie możliwa tylko przy wykorzystaniu materiałów o odpowiednich parametrach termicznych, a ich użycie przyniesie spodziewane efekty jedynie pod warunkiem profesjonalnego wykonawstwa. Na ostateczne, wymierne korzyści z energooszczędnego budowania wpływ ma również inwestor, choćby poprzez przestrzeganie odpowiednich zasad podczas eksploatacji budynku i zamontowanych w nim urządzeń. Tylko skoordynowanie działań wszystkich uczestników procesu budowlanego przyniesie spodziewane efekty w postaci obniżenia kosztów ogrzewania budynku.
Energooszczędność na każdym etapie
Straty ciepła wynikają przede wszystkim z tego, że przenika ono przez ściany, dach, podłogę, okna i drzwi. Pierwszy krok do ich zminimalizowania należy podjąć już na etapie projektowania domu – budynek powinien mieć taki kształt, by stosunek przegród zewnętrznych do jego kubatury ogrzewanej był jak najmniejszy. Zalecane jest również takie ustawienie budynku i rozplanowanie okien względem stron świata, by zyski darmowej energii słonecznej były jak największe. Wszystkie przegrody zewnętrzne muszą spełnić określone normy dotyczące ochrony cieplnej – decyduje o nich współczynnik przenikania ciepła U, który według nowych Warunków Technicznych ma w perspektywie kilku najbliższych lat osiągać coraz niższe wartości. Za coraz bardziej restrykcyjnymi wymogami podążają producenci materiałów budowlanych, oferując np. specjalne bloczki i pustaki niewymagające docieplania czy materiały termoizolacyjne pozwalające zachować niską wartość współczynnika U bez konieczności zwiększania grubości ocieplenia. Dużą ochroną przed ucieczką ciepła z wnętrza domu jest zapobieganie powstawaniu tzw. mostków cieplnych, czyli miejsc ucieczki ciepła w przegrodach zewnętrznych, które powstają zazwyczaj na skutek błędów wykonawczych. W ich zminimalizowaniu pomocne są również nowe produkty, takie jak specjalne prefabrykowane belki nadprożowe czy łączniki balkonowe.
Dom pasywny – rozważ taką decyzję
Wśród domów energooszczędnych popularne stały się budynki pasywne – o szczególnie małym zapotrzebowaniu na ciepło, nieprzekraczającym 15 kWh/(m²·rok). Osiąga się to przez staranne ich ocieplenie materiałami o najlepszych parametrach, wyeliminowanie mostków cieplnych, dbałość o szczelność, zastosowanie wentylacji z odzyskiem ciepła i rozwiązań umożliwiających bierne pozyskiwanie energii słonecznej oraz jej akumulację w masywnych przegrodach budowlanych. Związane z tym niemałe wydatki rekompensuje możliwość rezygnacji z typowej instalacji grzewczej. Do ogrzania domu pasywnego wystarczają bowiem zyski ciepła – od nasłonecznienia, działających urządzeń elektrycznych i przebywających wewnątrz ludzi. Do ich uzupełniania stosuje się nagrzewnice powietrza instalowane w systemie wentylacji – podgrzewające powietrze nawiewane do pomieszczeń. Pierwsze domy pasywne powstały w Niemczech w latach 90. Ich popularność można wytłumaczyć atrakcyjnym stosunkiem nakładów finansowych ponoszonych na ich wzniesienie (o 10-30% wyższych niż w przypadku domów standardowych) do uzyskiwanych korzyści – koszty utrzymania domu pasywnego są tak niskie, że można je uznać za znikome.
Świadectwo na energooszczędność
Właściciele nowo powstałych budynków mają obowiązek uzyskania świadectwa charakterystyki energetycznej, czyli certyfikatu energetycznego budynku. To dokument określający m.in. wartość energii niezbędnej do ogrzewania domu, przygotowania ciepłej wody
użytkowej, chłodzenia oraz wentylacji. Zawarte w świadectwie charakterystyki informacje pozwolą jego właścicielowi lub najemcy określić orientacyjne roczne zapotrzebowanie na energię użytkową, energię końcową i pierwotną. Dzięki temu możliwe będzie przybliżone określenie kosztów utrzymania domu związanych z jego zapotrzebowaniem na energię.
Fot. Hanse Haus
Projekt domu energooszczędnego
Bryła i dach
Dom spełniający wymogi energooszczędnego powinien mieć taki kształt, by stosunek przegród zewnętrznych do jego kubatury ogrzewanej (A/V) lub do powierzchni ogrzewanej (A/A) był jak najmniejszy. Bryła zbliżona do sześcianu traci mniej ciepła niż rozłożysty dom parterowy o nieregularnych kształtach o takiej samej kubaturze, z przegrodami o takich samych parametrach cieplnych. Najlepszy iloraz osiągniemy, gdy dach jest dwuspadowy, jeszcze lepsze możliwości zapewnia jednospadowy, czyli pulpitowy. Na zapotrzebowanie na ciepło niekorzystnie wpływa duża wysokość pomieszczeń – lepiej, by kondygnacje były jak najniższe. Niekorzystne z punktu widzenia energooszczędności są domy parterowe. Ogrzewanie domu piętrowego lub z użytkowym poddaszem będzie tańsze.
Usytuowanie na działce
By do ogrzewania domu wykorzystać energię słoneczną, trzeba go usytuować tak, by promienie jak najdłużej padały na jak największą część budynku: elewacja o największej powierzchni powinna znaleźć się od strony południowej, od północy – jak najmniejsza. Takie możliwości daje wybudowanie domu z jednospadowym dachem (ze spadkiem w kierunku północnym) lub, jeśli budynek jest usytuowany na stoku lub skarpie – częściowe zagłębienie w gruncie ściany północnej. Nie na każdej działce jest możliwe wybudowanie domu dokładnie na osi północ-południe: odchylenie o +/- 15o nie wpływa na ilość energii słonecznej dostarczanej do domu. Układ okien w domu energooszczędnym powinien umożliwić przewietrzanie budynku, a na południowych oknach należy stosować osłony przeciwsłoneczne.
Plan wnętrz sprzyjający oszczędzaniu energii
Moda na otwarte wnętrza sprzyja energooszczędności. Ograniczenie ścian działowych do minimum pozwala na równomierne rozprowadzanie ciepła. W przypadku zastosowania podziałów wyraźne staje się zróżnicowanie temperatury i powstaje ryzyko przegrzewania nasłonecznionej strefy południowej przy jednoczesnej konieczności dogrzewania strefy północnej. By mniej płacić za ogrzewanie, w budynku powinny być wydzielone trzy strefy, w których temperatura wynosić będzie: w pierwszej 16oC i mniej, w drugiej od 18 do 20oC, a w trzeciej od 20 do 22oC. Pomieszczenia o tej samej wymaganej temperaturze powinny ze sobą sąsiadować. Usytuowanie pomieszczeń względem stron świata powinno umożliwiać bezpośrednie wnikanie do nich promieni słonecznych, tak aby w czasie korzystania z nich słońce pomagało utrzymywać komfort cieplny. Od strony północnej powinny się znaleźć pomieszczenia niewymagające ogrzewania, takie jak garaż, schowki, pomieszczenia pomocnicze. Będą one tworzyć strefę chroniącą pozostałe wnętrza przed wychłodzeniem. Wbudowany garaż niekorzystnie wpływa na oszczędzanie energii. Jeśli jednak w budynku przewidziany jest garaż, najlepiej, jeśli jest on połączony z częścią mieszkalną jedną ścianą, którą trzeba dokładnie zaizolować termicznie.
Ważny klimat
Nasz kraj jest podzielony na kilka stref klimatycznych, które różnią się ilością opadów, poziomami przemarzania gruntu czy intensywnością wiatrów – stanowią one ważne wytyczne dla projektantów, szczególnie jeśli dom ma znaleźć się w strefie narażającej budynek na większe straty ciepła.
Lokalne warunki
Działka powinna mieć dobry dostęp do słońca, a zarazem być osłonięta od wiatru. Warto sprawdzić, czy dom może mieć naturalną osłonę od wiatrów w postaci sąsiadującego budynku, grupy wysokiej zieleni np. ściany lasu. Przesłony te nie powinny jednak zacieniać okien domu.
Fot. Fotolia.com
Pomiędzy ekologią a potrzebą komfortu życia
Realne korzyści z podejścia ekologicznego
Dom jest elementem środowiska
Wprawdzie ekologia jest nauką zajmującą się badaniem oddziaływania pomiędzy organizmami, a także ich środowiskiem, ale w potocznym rozumieniu ekologiczne jest to co zdrowe, naturalne i nie wpływa negatywnie na przyrodę. Jaki dom można uznać za ekologiczny? Wzniesiony z materiałów, których pozyskiwanie, przetwarzanie i utylizacja nie przyczyniają się do znacznej degradacji środowiska. Wyposażony w urządzenia napędzane niewielką ilością energii ze źródeł nieodnawialnych i generujące jak najmniej szkodliwych substancji (zanieczyszczeń) do otoczenia. W domu najwięcej energii pochłaniają urządzenia grzewcze, by więc zasłużyć na miano ekologicznego, powinien się on charakteryzować jak najmniejszym zapotrzebowaniem na ciepło – być dobrze zabezpieczony przed jego utratą, czyli energooszczędny. Jednak w domu ekologicznym samo zapotrzebowanie na ogrzewanie nie wyczerpuje wszystkich aspektów związanych z niskim zużyciem energii. Istotnym pojęciem jest tzw. szara energia, która obejmuje całą energię, jaka była niezbędna do wyprodukowania materiałów, z jakich powstał budynek, jego eksploatacji oraz recyklingu. Zamiennie używa się pojęcia „budynki niskoenergochłonne” – o względnie małych potrzebach energetycznych na etapie produkcji materiałów, wznoszenia obiektu, wieloletniej eksploatacji, ewentualnej modernizacji i likwidacji. W ujęciu ekologicznym budynki zeroenergetyczne bywają nazywane zeroemisyjnymi – określenie to wskazuje na zerową emisję C02 takiego budynku do atmosfery, która jest możliwa dzięki wyeliminowaniu paliw kopalnych jako źródeł energii. Innym kierunkiem w myśleniu ekologicznym są tzw. domy autonomiczne – to koncepcja domu zeroenergetycznego rozszerzona o korzystanie jedynie z własnego ujęcia wody (także deszczowej) i produkcję żywności dla mieszkańców, a więc polegająca na całkowitym uniezależnieniu od zewnętrznej infrastruktury. Istotnym aspektem w myśleniu o domu jako elemencie środowiska jest także ograniczenie odpadów i śmieci produkowanych przez dom zarówno w czasie budowy, jak i eksploatacji. W tym ujęciu należy dążyć, aby te odpady, które powstają, ulegały w jak największym stopniu recyklingowi – dom wchodzi wówczas w zamknięty obieg natury.
Fot. Velux
Ekologia tak, ale w kierunku potrzeb człowieka
Szacunek dla natury nie musi jednak oznaczać wyłącznie restrykcji i konieczności wyrzekania się wygód – przekonują zwolennicy ekologii humanistycznej. Dom ekologiczny powinien zaspokajać wszelkie potrzeby inwestorów, nie tylko materialne, ale też emocjonalne czy duchowe. Dom nie może być traktowany tylko jako ciąg powiązanych ze sobą pomieszczeń – to przestrzeń do życia w wielu wymiarach. Idea tzw. budownictwa biologicznego mówi, że dom jest trzecią skórą człowieka, która podobnie jak dwie pierwsze – skóra właściwa i ubranie – ma zapewniać ochronę, oddychanie, ułatwiać odprowadzanie wilgoci. W tej koncepcji ogromne znaczenie mają aspekty zdrowotne – odpowiedni mikroklimat we wnętrzu, materiały nieemitujące szkodliwych substancji, poziom hałasu nieprzekraczający ustalonych norm.
Sztuka kompromisu
Zarówno twórcy idei zrównoważonego rozwoju, jak i szeroko pojętej ekologii wskazują na komfort jako jeden z celów rozwoju współczesnej idei domu. Mogłoby się wydawać, że cele ekonomiczne i środowiskowe, narzucając restrykcyjne często ograniczenia, stoją w sprzeczności z możliwością zapewnienia komfortu. Przykładem jest wielkość domu. Dla środowiska i oszczędzania energii im mniejsza powierzchnia domu, tym lepiej, dla mieszkańców zaś większa przestrzeń to komfort i wygoda. Sposoby na rozwiązanie tej sprzeczności to projekt domu z minimalną liczbą ścian konstrukcyjnych – to rozwiązanie pozwalające łączyć i dzielić pomieszczenia za pomocą lekkich ścianek działowych służy oszczędnemu zagospodarowaniu przestrzeni przy jednoczesnym zaspokojeniu potrzeb mieszkańców. Inną sprzecznością jest konieczność ograniczania elementów takich jak facjaty, wykusze, lukarny, które podnoszą koszty budowy domu i nie służą oszczędzaniu energii, a w rozumieniu wielu inwestorów nadają budynkowi duszę i budują jego klimat. Maksymalnie uproszczona forma domu nie musi oznaczać rezygnacji z jego urody i odarcia go z wszelkich oznak indywidualizmu. Wystarczy sięgnąć po – absolutnie nieszkodzące ekologii i energooszczędności – efektowne materiały do wykończenia elewacji, jak np. kamień czy drewno. O tym, że konieczność oszczędzania energii nie musi oznaczać życia w ciemnościach, świadczy fakt, że nowoczesne domy energooszczędne często mają rzęsiście oświetlone wnętrze, a ich właściciele nie oszczędzają na dekoracyjnym oświetleniu elewacji czy ogrodu. Potrzebę estetyki pozwalają zaspokoić energooszczędne źródła światła.
Ważny cel – Komfort na co dzień
Komfort jest pojęciem szerokim. W odniesieniu do warunków mieszkaniowych obejmuje on niemal wszystkie sfery życia człowieka, funkcjonowania jego ciała i zmysłów, zaspokajania zarówno podstawowych potrzeb, jak i wykraczania poza nie. Mówimy o komforcie cieplnym, mając na myśli dopasowanie temperatury pomieszczeń ściśle do potrzeb człowieka, komforcie akustycznym polegającym na maksymalnym wyciszeniu pomieszczeń, komforcie snu czy wypoczynku rozumianych jako dostarczenie niezbędnych warunków do dobrego samopoczucia fizycznego człowieka. Ale współczesne pojęcie „dom komfortowy” jest też synonimem wykraczania poza wygodę. I tak np. wygodne jest takie usytuowanie włącznika światła, aby łatwo było do niego sięgać, komfortowe jest, gdy światło zapala się samo, np. na czujnik ruchu. Wygodą jest łatwe przekręcanie klucza w zamku, komfortem – gdy drzwi otwierają się same po naciśnięciu zamka sensorycznego. Na coraz większe poczucie komfortu mieszkańców pracują dzisiaj zarówno architekci projektujący odpowiednią dla komfortowego życia przestrzeń, jak i producenci materiałów, instalacji i urządzeń domowych. Wyszukane potrzeby dotyczące komfortu najlepiej spełniają rozwiązania do tzw. domu inteligentnego i nowoczesna automatyka. Nie mniejszą rolę odgrywają łączące komfort i bezpieczeństwo nowoczesne instalacje alarmowe, samoczynnie zamykające się rolety czy instalacje przeciwoblodzeniowe. Komfort i łatwość utrzymania domu w czystości to z kolei zasługa powłok hydrofobowych na sprzętach czy piekarników samoczyszczących wykorzystujących efekt pyrolizy.
Nowoczesne rozwiązania systemowe dla domu
Oprócz fachowego wykonawstwa kluczem do sprawnej budowy domu są wysokiej jakości materiały. Gwarancję zgodnego ze sztuką budowlaną i szybkiego wykonania poszczególnych elementów domu dają nam dziś rozwiązania systemowe. Znajdziemy je w ofercie wielu czołowych producentów. Rozwiązania systemowe to nic innego, jak wzajemnie uzupełniające się produkty – najczęściej to materiały i chemia budowlana – które są niezbędne do prawidłowego wykonania danego elementu budynku. Najbardziej znane inwestorom rozwiązania systemowe oferują producenci systemów ociepleniowych. W ich skład wchodzą m.in. zaprawy, płyty styropianowe czy wełny mineralnej, łączniki do termoizolacji, siatki zbrojące, preparaty gruntujące oraz zaprawy tynkarskie. Zawierają więc wszelkie produkty potrzebne do wykonania elewacji ścian wraz z ociepleniem.
Fot. Baumit
Wszystko od jednego producenta
Jedną z zalet korzystania z rozwiązań systemowych jest to, że wszystkie produkty niezbędne do wykonania danego elementu domu pochodzą od jednego producenta. Dzięki temu mamy pewność, że są do siebie odpowiednio dopasowane zarówno pod względem technicznym, jak również – co ma duże znaczenie w przypadku wyrobów wykończeniowych – estetycznym. Ich elementy składowe nie wykluczają się wzajemnie, lecz współpracują, tworząc oczekiwany efekt końcowy. Jest to niezwykle ważne, gdyż poszczególne materiały należące do danej grupy produktowej, lecz pochodzące od różnych producentów, cechuje odmienny skład. W połączeniu z innymi, niedopasowanymi pod tym względem komponentami, mogą utracić swe właściwości. Wszystkie produkty wchodzące w skład rozwiązań systemowych danego producenta tworzą funkcjonalną całość. Wraz z nimi otrzymujemy więc pewność, że elementy domu wykonane przy ich użyciu będą nie tylko bezpieczne w użytkowaniu i zgodne ze standardami, ale także trwałe.
Prosta i szybka budowa
Rozwiązania systemowe znacznie ułatwiają i przyspieszają wybór produktów potrzebnych do budowy domu. Decydując się na odpowiednio skomponowaną grupę, nie musimy zastanawiać się, czy na pewno kupiliśmy wszystkie potrzebne materiały. Jest to duże udogodnienie dla inwestorów, którzy nie mają czasu zgłębiać wiedzy na temat niezbędnych na danym etapie materiałów. Otrzymują je bowiem w pakiecie. Producenci oferujący, swe wyroby w ramach rozwiązań systemowych zadbali również o szybszy przebieg prac budowlanych i wykończeniowych. Odpowiednio dobrane, idealnie do siebie dopasowane produkty, są łatwiejsze w montażu, dzięki czemu niezbędny do tego czas ulega skróceniu.
Szybsza budowa = niższe koszty
Jak wiadomo, czas to pieniądz – skracając czas prac wykonywanych przy użyciu rozwiązań systemowych, obniżamy również koszty budowy. Mniej zapłacimy za wykonawstwo, dla którego stawki określane są na podstawie roboczogodzin, za wynajem sprzętu, ale także za materiały. Nierzadko bowiem okazuje się, że produkty, w jakie zaopatrujemy się w ramach rozwiązań systemowych od jednego producenta, kosztują znacznie mniej niż podobne materiały kupowane osobno.
Systemowa budowa domu
Z rozwiązań systemowych możemy korzystać a każdym etapie budowy domu. Oferta producentów specjalizujących się w różnych dziedzinach jest bowiem bardzo bogata. Decydując się na zakup budulca na ściany domu, warto sprawdzić, czy i jakie rozwiązania oferuje jego producent. Oprócz bloczków czy pustaków do budowy ścian, w ramach systemu możemy otrzymać również specjalną zaprawę, dopasowaną idealnie do danego materiału. Dobrze też, jeśli poza podstawowym budulcem producent oferuje także elementy uzupełniające do budowy przegród – bloczki czy pustaki połówkowe, dzięki którym unikniemy czaso- i pracochłonnego docinania materiałów czy usprawniające budowę, dopasowane wymiarowo do materiału ściennego prefabrykowane nadproża. Nierzadko też w skład rozwiązań systemowych wchodzą również prefabrykowane płyty stropowe, dzięki którym możliwe jest nie tylko szybsze zakończenie budowy, ale także obciążanie stropu zaraz po jego wykonaniu. Szybszą budowę domu umożliwią także specjalne systemowe panele do budowy ścian działowych o dużych rozmiarach, dzięki którym wewnętrzne przegrody domu powstają w błyskawicznym tempie. Nieocenione, jeśli zależy nam na szybkiej i sprawnej budowie domu, okażą się także kominy systemowe. Składają się one z fabrycznie przygotowanych elementów prefabrykowanych – pustaków, rur, izolacji oraz elementów dodatkowych, z których powstaje gotowy do użytku komin. Kominy systemowe, poza tym, że montuje się je stosunkowo szybko, zajmują także mniej miejsca niż te murowane, można je też wykończyć w praktycznie dowolny sposób. Dzięki temu bez problemu zostaną wkomponowane w elewację czy dach domu. Również producenci pokryć dachowych oferują nam rozwiązania systemowe – oprócz dachówek znajdują się w nich wszystkie elementy niezbędne do wykonania pokrycia dachu – elementy montażowe i uzupełniające, a także folie dachowe.
Fot. Braas
Wykończenie w systemie
Duży wybór rozwiązań systemowych oferują również producenci chemii budowlanej – dzięki odpowiednio skomponowanym grupom produktowym możemy bez błędów i strat czasu nie tylko ocieplić ściany domu, ale także wykonać wszelkie hydroizolacje, wykończyć taras czy balkon, a także ściany i posadzki wewnątrz domu. Rozwiązania systemowe ułatwiające i przyspieszające wykończenie domu oferują także producenci stolarki, systemów rynnowych czy nawet bram wjazdowych. Przykładowo, w przypadku drzwi czy bram garażowych w ramach systemu możemy otrzymać także progi, gwarantujące odpowiednią szczelność, izolacyjność termiczną oraz akustyczną drzwi lub bramy, a także wiele dopasowanych do nich dodatków, które podnoszą komfort korzystania z tych elementów przegród domu. W ramach systemu rynnowego poza dopasowanymi pod względem technicznym i estetycznym rynnami oraz rurami spustowymi, otrzymujemy także właściwie dobrane uchwyty montażowe, obejmy, leje, kolana i inne akcesoria – również te uzupełniające, jak np. kosze rynnowe zapobiegające pogorszeniu przepustowości rur przez gromadzące się w nich zanieczyszczenia. Także w bramę garażową i napęd warto zaopatrzyć się w ramach systemu oferowanego przez jednego producenta. Zyskamy wówczas pewność, że oba elementy zostały przebadane i certyfikowane wspólnie, z uwzględnieniem drugiego. W przeciwieństwie do takich produktów kupowanych osobno, które są instalowane na odpowiedzialność montera bądź inwestora, w tym przypadku otrzymujemy gwarancję bezpiecznego i przede wszystkim długotrwałego użytkowania i współdziałania obu elementów.